Jak powiada przysłowie – nadchodzi miesiąc Luty wkładaj ciepłe buty ! Wprawdzie buty mam bardziej wysokie niż ciepłe, ale za to kurtka długa i ciepła 🙂 Tak, tak ochłodziło się trochę i stąd taka puchowa „kołderka” zdobi moją sylwetkę 🙂 Większość kobiet nie lubi puchowych kurtek, między innymi dlatego, że one je pogrubiają, ale ja nie dbam o to kiedy jest mi zimno ;-). Granatową kurtkę ożywiłam różową czapką i szalikiem. Torebka, którą pokazywałam we wcześniejszym wpisie (można zobaczyć ją tutaj) zmieniła tylko detal dekoracyjny i podpasowała mi do całości. Czy wy też lubicie ciepłe puchowe kurtki ?
Życzę miłego tygodnia i trzymajcie się ciepło 🙂
Photo by Lukasz
kurtka-Miss Sun, torebka- New York & Company, rękawiczki-Aldo, botki-Nine West
18 komentarzy
Kurteczka jest super ! Ma same zalety . Jest ładna , ciepła i wygodna. Wiem coś o tym bo mam prawie identyczna. No i trzeba dodać że ma piękny kolor.
hahaha… Alicja, a czy Ty wiesz, że kupiłam ją w tym samym sklepie co Ty swoją kupiłaś :-). Buziaki…..
Ja z tych, co puchówek nie lubią… Twoja ma piękny kolor, i zawsze mi sie podoba połączeniu granatowego z różowym. A za torebeczkę to bym sobie dała obciąć…no może nie rękę, ale paznokcie na pewno :):):):)
Czyli średnia krajowa jest ok, bo ja bardzo lubię puchówki i mam ich wiele w różnych koloroach i fasonach 😉 Ach ! te torebeczki – moja słabość 🙂 Dziękuję Anno za miłe słowa. Pozdrawiam Cię cieplutko.
Masz świetna kurtkę, u mnie pogoda cały czas zimowa. Dodatki w różu pink – wiesz, że lubię.
Serdecznie pozdrawiam Krysiu…
Dziękuję Basiu, tak wiem, że lubisz róż i cieszy mnie to, bo różowy jest bardzo twarzowy, szczególnie dla kobiet takich jak my, czyli dojrzałych 🙂 Pozdrawiam Cię cieplutko 🙂
Lubię takie kurtki, ale musza być zgrabnie uszyte i tak samo wyglądać na sylwetce. Na Tobie kurteczka świetnie się prezentuje, bo masz zaznaczoną talię i dodatkowo jest w przepięknym, bardzo twarzowym kolorze. U nas tez niestety zimno i smutno. Fajnie przerobione zdjęcia. Pozdrawiam Was serdecznie.
To właśnie ten kolor wypatrzyłam z daleka, bo już od dłuższego czasu poszukiwałam coś w tym stylu 🙂 Ponieważ plener był szaro – bury to trochę go urozmaiciłam takimi przeróbkami 🙂 Dziękuję Krysiu. Pozdrawiam Cię cieplutko 🙂
A ja lubię i noszę! Nie dla mnie marznięcie dla mody! Ta jest super!!! I pięknie podana.
Pozdrawiam z Warszawy
Za młodu się wymarzłam, więc teraz trzeba nosić się ciepło bo szkoda zdrowia 🙂 Dziękuję Hanko i pozdrawiam Cię cieplutko 🙂
Ja też mam puchówkę! Na mrozy najlepsza!
Twoja piękna jest! Ma super kolor i pasek w talii!
A torebusia prześliczna!
Cieszę się bardzo, że nie jestem sama w klubie puchówek 😉 i też uważam, że jest najlepsza na mrozy. Dziękuję Taro i pozdrawiam cieplutko 🙂
Bardzo fajna kurtka 😉
Dziękuję Jeanette, pozdrawiam cieplutko 🙂
Idealnie na naszą zimę w tym roku 😉 . Cieplutko, ale radośnie – śliczne kolory. Pozdrawiam cieplutko – Margot 🙂
U nas raczej zima bywa znośna, ale bywają dni chłodne a nawet mroźne, więc ciepła kurtka się sprawdza 🙂 Dziękuję Margot. Pozdrawiam cieplutko 🙂
Oj…. Ty potrafisz, Kochana potrafisz. (*_*)
Wszystko super, szczególnie buty i kołnierz. W związku z kołnierzem mam pytanie –
czy jest on elementem kurtki, czy jest dopięty jako odrębny element?
Ściskam mocno.
___Tess.
Dziękuję Tess 🙂 Kołnierz jest przypinany na zamek do kaptura, więc mogę go równiez wykorzystać do innych zestawów 😉 Pozdrawiam cieplutko 🙂