Ach… jak ja lubię lato, sukienki i te moje schody haha 🙂 Kwiatowa sukienka, o której przypomniał mi Facebook, wisiała w zapomnieniu od ośmiu lat w szafie 🙂 I zapewne dalej by tam sobie wisiała bidulka, gdyby nie nasza koleżanka Tess, która poprosiła mnie o umieszczenie jej w roli głównej w jednym z najbliższych postów 🙂 Dzisiaj prezentuję ją w nowej odsłonie z innymi dodatkami. Na ostatnim zdjęciu można zobaczyć w wydaniu sprzed lat 🙂 Życzę miłego tygodnia.
Oh…how much I love summer, dresses… and the stairs 🙂 haha. Flower dress, which I was reminded of on Facebook, was hanging in the closet for eight years, completely forgotten … It would probably be still there if not for our friend Tess. She asked me to give that particular dress a leading role in one of my posts. So today I am presenting it in a new version with different accessories, but you may see the past issue of it in the last picture 🙂
Have a nice week.
Photo by Lukasz
KIEDYŚ I DZIŚ
sukienka-Sherri Hill, torebka-H&M, szpilki-Calvin Klein, okulary-H&M
32 komentarze
Krysiu, co tu dużo pisać – pięknie…Ty nasza blogowa gwiazdeczko…buziaki…
Basiu, dziękuję pięknie 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Krysiu, śliczna ta sukienka!
Taki typowy letni klimat przywodzi na myśl :)!
Miło mi bardzo 🙂 Dziękuję ślicznie Lilly. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Od zawsze ta sukienka mi się bardzo podobała 🙂 a Tobie zazdraszczam figury 8 lat i żadnej zniany 😉
Przepiękny plener ,Ty niezmienna i malownicza sukieneczka( jak by ktoś zdjął ze sztalugi..)
Dziękuję Sulek 🙂 miło mi bardzo. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
No tak, są rzeczy, które nie przestają nam się podobać 🙂 i tak właśnie jest z tą sukienką. Dzięki Aga. Pozdrówki….:-)
Sukienki w kwiatki – moja miłość 😀 . Przyłączam się do Agi – rzeczywiście super trzymasz linię !!! Bardzo piękne buty zaprezentowałaś. Pozdrawiam 'kwiatkowo’ – Margot
Bardzo lubię sukienki w kwiaty, ale zdecydowanie wolę takie większe motywy kwiatowe jak te. W drobnych kwiatkach nie czuję się dobrze 🙂 Dziękuję Margot za miłe słowa. Pozdrawiam Cię wakacyjnie 🙂
Pięknie 🙂 Sukienki letnie sprzed lat mają swój klimat i jeżeli nie zmienia nam się lub nie zmieniamy 🙂 (powinno być )…figury to nadal się cudnie prezentują, co świetnie widać – na Twoich fotkach – Krysiu.
Ja też co jakiś czas zakładam swoje sukienki sprzed lat i jest fajnie :). Lato, uśmiech, kobiecość. I jak tutaj do Ciebie nie zaglądać???
Pozdrowienia 🙂
Oj tak, lubię takie sukienki sprzed lat, mam do nich sentyment i cieszę się, że jeszcze pasują na moją figurę 🙂 Radość życia to jest coś co nas zasila do działania 🙂 Dziękuję Ewo za miłe słowa i pozdrawiam bardzo serdecznie 🙂
Ta sukienka, to jak jakieś dzieło sztuki znakomitego malarza.
Wprost, jakby ktoś zdjął ze sztalugi i Cię ubrał.
Nie wiem do kogo Cię porównać – może Alicja w krainie czarów?
Świetne dodatki, dobrane tak na miarę Tamary Gonzales – Perea.
Świetne buty, torebka dobrana kolorystycznie.
Wiesz, za takimi złotymi bransoletkami nie przepadam,
ale razem z innymi wygląda to świetnie.
Na końcowym zdjęciu, widać różnicę w jakości zdjęć.
Masz świetnego fotografa i to za darmo – tylko pozazdrościć.
Może niech on zmieni profesję i dołączy do Tyszki?
Wyglądasz bosko moja droga – bosko!!!!!
____Tess.
Zgadzam się z Tobą Tess, że ta sukienka to jak jakieś dzieło sztuki, dlatego też mam wyjątkowy sentyment do niej. Mój fotograf to prawdziwy skarb i doceniam to bardzo !!! Podejrzewam, że kilka lekcji od Tyszki przydałoby się nam 🙂 Dziękuję Tess i pozdrawiam wakacyjnie 🙂
Krysiu przepięknie wyglądasz, piękna sukienka i dodatki super pozazdrościć figurki. BOSKO!!!!!
Miło mi bardzo, dziękuję za komlementy 🙂 Pozdrawiam Cię Kaziu serdecznie, buziaki…. 🙂
Przede wszystkim gratuluję Ci, że przez tyle lat figura Ci się nie zmieniła i sukienka pasuje, co nie jest takie oczywiste z wiekiem. A figurę masz świetną. Sukienka bardzo kobieca, kolorowa i piękna. Dodatki wiadomo. Brawo Ty
Dziękuję Marzenko, z tą figurą to trzeba się natrudzić, żeby ją utrzymać i szczerze mówiąc to nie jest taka prosta sprawa w moim przypadku, bo lubię słodkości 🙂 Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie 🙂
Figura modelki,sukienka wiadomo ..przepiękna…..sama uwielbiam takie…Stylizacja cudna,zjawiskowa,delikatna,letnia..piękna….pozdrawiam.
Dziękuję Kasiu za przemiły komentarz. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Krysiu, sukienka bardzo malownicza i ślicznie, tak kobieco wyglądasz 🙂
Dziękuję pięknie Magdo, pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Jakbym widziała swoją Mamę przed laty. Też lubiła kwiatowe sukienki. Ślicznie Ci w tym letnim zestawie. Pozdrawiam Cię serdecznie.
http://balakier-style.pl/
To chyba ten kapelusik robi tę stylizację taką nawiązującą do dawnych lat 🙂 Dziękuję Krysiu i pozdrawiam Cię serdecznie.
Sukienka ponadczasowa. Kwiaty zawsze będą modne 🙂
To prawda, że sukienka ponadczasowa, ciekawa jestem czy za kilka lat w nią się wcisnę hihi 🙂 Dziękuję Grażynko i pozdrawiam Cię serdecznie.
Nie ma jak kwiatowa sukienka! Potrafi podkreślić kobiecość niesamowicie!!!
Tak samo jak takie śliczne sandałki!
Pięknie wyglądasz!!!
Fajnie jest, że kiedyś ktoś wymyślił sukienki ! Bo mnie również podobają się 🙂 Sandałki są też bardzo wygodne 🙂 Dziękuję pięknie Taro i pozdrawiam Cię serdecznie.
Sukienka jest świetna, idealnie wpisuje się w letnie klimaty 🙂
Dziękuję pięknie Aneto 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Pani Krystyno, bije od Pani pozytywna energia!! Super 🙂
Zapraszam do siebie 🙂
Miło mi bardzo 🙂 Dziękuję pięknie i pozdrawiam Cię Magdaleno 🙂