Jak już dało się zauważyć na moim blogu bardzo lubię czerpać inspiracje z otaczających mnie rzeczy.
Tulipany – zdjęcie, które zamieściła moja koleżanka Edyta na Facebooku tak bardzo spodobały mi się, że natychmiast wykorzystałam kolory tych pięknych kwiatów do tej właśnie stylizacji.
Dzisiejszy post dedykuję w szczególności Edycie Flis 🙂
As already has been seen on my blog, I really like to draw inspiration from the things around me. Today’s styling is inspired by a photo of tulips that my friend Edyta posted on Facebook. I loved the flowers on her photo so much that I immediately thought of using their beautiful colors for this fashion outfit.
Today’s post is dedicated to Edyta Flis.
Photo by Lukasz
16 komentarzy
Tym razem poza paznokciami nic mi się nie podoba … zbyt oczywisty żakiet i spodnie , kolor bluzki owszem ale ta plisa na biodrach to optycznie co najmniej dwa rozmiary więcej …a tego żadna z nas nie zniesie 🙂 Do tego przesadziłaś ze zdobieniami . Coś na głowie , dużo na szyi i ręce , strojna torebusia , kokardki na butach … czasem mniej znaczy więcej … przepraszam ,że jestem szczera . Pozdrawiam 🙂 I będę zaglądać bo uważam , że masz wiele ciekawych propozycji i pewnie kolejne też takie będą . Wszystkiego dobrego 🙂
O to chyba chodzi żeby być szczerym w ocenie stylizacji , ja oczywiście nie jestem specjalistką w tej dziedzinie 🙂 , jedne stylizaje bardziej się podobają inne mniej i o to chodzi , no cóż , mam słabość do biżuterii i zwykle mam jej dużo na sobie:-)
Dzięki za konstruktywną krytykę . Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Kolorki super ,bardzo lubię odwagę i to podziwiam inaczej swiat byłby zbyt prosty i monotonny ,patrzę na kwiaty,przyrodę tam jest wszystko i delikatność i przepych wiec dawaj upust swojej fantazji…. Mowię to jako obserwator. Wiadomo jednemu sie podoba innemu nie a jeszcze inny popatrzy na to oczkiem „zazdrości” ważne ze robisz to co daje Ci radość Serca. I to podziwiam ☀️
Cieszę się, że nareszcie są konkrety w komentarzach , tak lubię ! to jeszcze bardziej mobilizuje mnie aby dążyć do perfekcji , fajne jest to że cały czas się uczę tworzenia stylizacji i za wszystkie uwagi jestem wdzięczna , napewno się przydadzą 🙂
Pozdrawiam ….
Jeśli moge cos dodać co ja odczuwam ty sie nie uczysz stylizacji ,ty masz to w sobie i wyciągasz na zewnatrz Według mnie odtwarzamy jak z „zapisu” ze swojego wnętrza inaczej to by cie nie pociągało .Na tym polega zycie bawmy sie jak dzieci w piaskownicy ….. dobrych pomysłów !!!
Coś w tym musi być , dzięki Sulek.
🙂
Krysiu , ja sobie nie wyobrazam Ciebie bez bizuteri , lubie gdy ja masz w ilosciach jakich nikt nie ma, ale í niespotykanej, niepowtarzalnej, kreacje Twoje zawsze zwracaja uwage I przyciagaja wzrok!
Kieruj sie tym co TY uwazasz, no to jest przeciez TWOJ STYL, a nie innej osoby!
Zosiu, to prawda że biżuteria jest najważniejsza w moich stylizacjach , poprostu w moim przypadku im więcej tym nigdy za dużo 🙂 i jak sięgam pamięcią już jako mała dziewczynka obwieszałam się koralami z jarzębiny , wiśnie na uszach , pierścionki ze stokrotek i obowiązkowo wianuszek z mleczaków na głowie 🙂 to były czasy !!!
Dzięki za miły komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.
Tulipany piękne, w cudnym kolorze, bardzo ładny żakiet, super kolorek, kiedyś mój ulubiony….pozdrawiam Krysiu…
To prawda Basiu, że tulipany mają piękny kolor i dlatego też przygotowałam stylizację w tych kolorach.
Jest mi miło że podoba Ci się . Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze, że masz tyle możliwości ubraniowych i biżuteryjnych, że możesz dopasowywać je do inspiracji. Jak patrzę na te tulipany, to żałuję, że nie ma takich torebek kopertówek. Chętnie kupiłabym taką. Świetnie Ci Krysiu w tej kolorystyce. Pozdrawiam serdecznie.
Krysiu , jestem jak ta ’ sroka’ co zobaczę świecącego to nie mogę się oprzeć i za każdym razem coś przywlokę 🙂
I takim sposobem mam całą kolekcję tych świecidełek co już pokazałam w poście pt. Kalejdoskop 🙂
Pozdrawiam serdecznie .
Ja odbieram Twoje stylizacje jako pewnego rodzaju grę, niekoniecznie całkiem poważną, taką do uśmiechu i prowokującą do tworzenia fajnych szalonych stylizacji, czasem bardziej serio, ale częściej z przymrużeniem oka. Bardzo mi się to podoba i chociaż Cię nie znam, polubiłam Cię od pierwszego zdjęcia 🙂 Przecież ta zabawa z „tulipanową torebką”, z lekkim przeładowaniem biżuterii, to… nie wiem jak to nazwać… to jak przeniesienie się w świat baśni. Jestem zachwycona, podziwiam i gratuluję świetnego fotografa.
Muszę przyznać Olu ,że rozszyfrowałaś mnie 🙂 Lubię stylizacje z odrobiną szaleństwa, ale są i takie trochę spokojniejsze :-). Fotograf jest wspaniały, to mu trzeba przyznać.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Krysiu, faktycznie masz na sobie dużo świecidełek, ale mnie to nie przeszkadza, pasuje do Ciebie, poza tym, trzeba wziąć pod uwagę gdzie mieszkasz, amerykanki często przesadzają z biżuterią, taka ich moda, takie trendy. Jedynie ten ptaszek na głowie mi całkowicie nie pasuje. Kolory piękne, bardzo dobrane do tej torebki z tulipanami. Kocham tulipany najbardziej ze wszystkich kwiatów, i gdybym trafiła na taką torebkę to musiałabym ją mieć. Pozdrawiam Babooshka. ps. tło za tobą trochę przeszkadza się skupić, jest za kolorowe, lepiej ta stylizacja wyglądałaby na neutralnym tle.
Jak już wspomniałam wcześniej , świecidełka będą mi zawsze bardzo ważne bo je poprostu uwielbiam 🙂 I chyba tym przede wszystkim charakteryzuje się mój styl. Jeżeli chodzi o tło, to zrobiłam sobie taką domową ściankę bo nie zawsze mam mozliwość zrobienia zdjęć w terenie. Zdaję sobie sprawę ,że jest bardzo pstrokata ale 'print’ jest bardzo znaczący dla mnie , co znaczy, że kocham ludzi. A co do ptaszka na głowie to taki mały element prowokacji to komentowania tego detalu 🙂
Pozdrawiam serdecznie.